Zapomniałem złożyć zeznanie roczne. I co teraz?

30 kwietnia upłynął termin składania deklaracji rocznych PIT. Jeśli spóźniliśmy się ze złożeniem zeznania rocznego, powinniśmy jak najszybciej wywiązać się z tego obowiązku. Osoby, które nie złożą formularza PIT na czas, mogą ponieść także konsekwencje finansowe.
Kiedy zaległe zeznanie roczne jest wypełnione bez zastrzeżeń, wszystkie przychody zostały ujawnione i podatnik nie uszczuplił należnego podatku, sprawa może skończyć się niskim mandatem. Należy jednak podkreślić, że każdy przypadek rozpatrywany jest przez organy podatkowe indywidualnie.
Grzywny pieniężne nakładane na podatników za naruszenie terminu złożenia rocznego zeznania podatkowego to nie jedyna konsekwencja spóźnienia. Składając roczny PIT po 30 kwietnia, nie możemy skorzystać z niektórych należących się nam przywilejów podatkowych.
Podatnicy składający zeznanie roczne po terminie tracą takie prawa, jak rozliczenie jako osoba samotnie wychowująca dziecko wspólne  lub rozliczenie z małżonkiem. Jeżeli żadne z małżonków nie złożyło w terminie deklaracji PIT oznacza to, że w takiej sytuacji należy sporządzić dwa PITy indywidualne wraz z dokumentami tzw. czynnego żalu dla każdego z podsumowania rocznego, wpłacić właściwą kwotę (jeżeli taka wynika z zeznań) i złożyć jak najszybciej do urzędu skarbowego. Niemożliwe staje się także przekazanie po terminie 1% podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego.
Można jednak uniknąć kary, dołączając do zaległego zeznania wspomniany czynny żal. Instytucja czynnego żalu jest rzadko spotykaną formą odstąpienia od wymierzenia kary sprawcy przestępstwa lub wykroczenia skarbowego. W tym przypadku jest to niezłożenie zeznania rocznego w przewidzianym na mocy ustawy czasie. W dokumencie tym sami powiadamiamy organ powołany do ścigania (czyli swój urząd skarbowy), że popełniliśmy przestępstwo lub wykroczenie skarbowe i opisujemy powód tego przewinienia. Dzięki tej instytucji mamy szansę uniknąć odpowiedzialności karnej skarbowej związanej z przekazaniem PIT po terminie. Należy podkreślić, że składając zeznanie roczne po terminie poza czynnym żalem powinniśmy wpłacić ewentualne zobowiązanie podatkowe wraz z odsetkami.
Składając roczny PIT po terminie nadal możemy jednak skorzystać z przysługujących nam ulg. Zachowane jest m. in. prawo do ulgi internetowej czy rehabilitacyjnej, wolno nam także odpisać od podatku ulgę prorodzinną (tzw. „na dzieci”). Nie stracimy także prawa do zwrotu przysługującego podatku.
Jednak im później po czasie złożymy deklarację, tym bardziej opóźni się termin, w którym dostaniemy przysługujący nam zwrot. Licząc od daty dostarczenia formularza, urząd skarbowy ma 3 miesiące na wypłatę nadpłaty.

Daniela Cieślik

praktykantka w Kancelarii

z Technikum Ekonomicznego nr 1 w Bydgoszczy

Newsletter


Bądź na bieżąco