Zakup drzewek i roślin wieloletnich wspierany przez fiskusa – nowa ulga proekologiczna!

Ministerstwo Finansów w najbliższym czasie wprowadzi nową proekologiczną ulgę podatkową.

 

Ulga ta będzie skierowana głównie do działkowiczów i właścicieli ogrodów, gdyż będzie pozwalała ubiegać się o zwrot VAT od zakupu roślin wielosezonowych oraz usług ogrodniczych realizowanych w tym zakresie. Przepisy te wejdą w życie już od 1 maja 2015 roku.

 

Jak podaje Ministerstwo Finansów proekologiczne działania są objęte wsparciem ze strony Unii Europejskiej, dzięki czemu znalazły się środki w budżecie na wsparcie aktywności podatników w zakresie sadzenia wielosezonowych roślin.

 

Ulga ta będzie działała podobnie jak popularny w poprzednich latach zwrot części podatku VAT za materiały budowlane. Także tym razem aby skorzystać z możliwości zwrotu VAT od zakupu roślin wielosezonowych trzeba będzie posiadać imienne faktury zakupu roślin oraz okazać tytuł prawny do nieruchomości, na której zostały posadzone rośliny.

 

W najbliższym czasie zostanie opublikowana lista roślin zgodnie z Polską Klasyfikacją Wyrobów i Usług, które będą mogły być uwzględnione we wnioskach o zwrot VAT. Oznacza to zatem, że nie wszystkie rośliny będą uprawniały do zwrotu. Podobnie jak w przypadku materiałów budowlanych trzeba będzie prawidłowo zakwalifikować odpowiednią roślinę do wniosku zgodnie z ministerialnym wykazem.

 

Po złożeniu wniosku VZR oraz załącznika VZR-1 do odpowiedniego urzędu skarbowego po 4 miesiącach będziemy mogli spodziewać się zwrotu VAT z zakupionych roślin wieloletnich. Wniosek będzie można składać raz w roku. Nie otrzymamy jednak nieograniczonej kwoty zwrotu. Maksymalna kwota zwrotu ma być limitowana i będzie wynosić 10.000 zł w okresie 5 lat.

 

Oczywiście urzędy będą miały prawo kontrolować, czy rzeczywiście posadziliśmy w naszym ogrodzie, na działce lub przed domem rośliny, które wskazaliśmy we wniosku. Pojawia się tu zatem pytanie, czy będziemy musieli znać nazwy wszystkich roślin, które posadziliśmy i potrafić udowodnić, że to są faktycznie te rośliny, które zakupiliśmy? Czy urzędnicy skarbowi przejdą jakieś szkolenia z zakresu botaniki, aby mogli jednoznacznie rozpoznawać gatunki roślin? Co zrobić, jeśli posadzone przez nas drzewko zmarznie lub się nie przyjmie i podczas kontroli nie będzie już rosło w naszym ogródku?

 

Podejrzewamy, że te pytania i wątpliwości będą w najbliższym czasie przedmiotem sporów z organami podatkowymi.

 

Jednak mimo tych wątpliwości cieszy fakt, że Ministerstwo Finansów dostrzegło potrzebę wspierania działań proekologicznych podatników, a wzrost liczby nowych wieloletnich roślin przyczyni się do polepszenia czystości naszego powietrza oraz będzie cieszyło oko.

 

Do tematu będziemy wracać.

 

 

Michał Wozikowski

Menedżer w Kancelarii

Newsletter


Bądź na bieżąco